medleyland.pl

Książkowe polecajki na świąteczne prezenty i oferty na Black Week

Już od naprawdę bardzo dawna, nie kłamiąc od września, chciałam zebrać w jednym wpisie kilka książkowych polecajek. Trudno było mi się do tego zabrać, bo ilekroć kończyłam uzupełniać listę, dochodziłam do wniosku, że każda pozycja zasługuje na odrębny, obszerny komentarz w postaci recenzji. Efektem był brak efektu, bo tekst nie powstawał, a lista tytułów, które na nią trafiały nie malała. Pandemia, brak wychodzenia do kina, teatru czy na koncerty sprzyja u mnie czytaniu książek. Filmów nie oglądam już prawie wcale, za to książek czytam więcej. Obniżki, Black Friday i okres przedświąteczny zmobilizowały mnie do dokończania wpisu.

Znajdziecie w nim 19 książek, podzielonych na trzy kategorie. W pierwszej zabrałam przeczytane w ostatnim czasie. W drugiej książki na podstawie których powstały ekranizacje i adaptacje, dzięki czemu miliony widzów na całym świecie poznały te historie. Zaś trzecia to krótka lista tytułów, jakie chciałabym przeczytać. Przy każdej znajduje się też link pozwalający sprawdzić cenę w wybranym sklepie.

Przeczytałam i polecam

Jak czytać ludzi radzi agent FBI? Robin Dreeke, Cameron Stauth – Dawniej zupełnie ignorowałam poradniki jako książki godne przeczytania. W ostatnim czasie mocno się to zmieniło, być może dlatego, że zatęskniłam za takim edukacyjnym/wykładowym podejściem do przedstawienia tematów. Zgłębianie zagadnienia jakim jest czytanie ludzi, odczytywania ich zachowań, intencji, zamiarów to jedna z najważniejszych życiowych umiejętności. Warto ją opanować, na przykład z pomocą Dreeke i Stauth. [Więcej + link do zakupu]

Pięć zauroczeń André Aciman – Jedną z jakże nielicznych zeszłorocznych książkowych recenzji była recenzja książki Znajdź mnie, kontynuacji opowieści o Elio i Oliverze. Pięć zauroczeń to nowi bohaterowie, ale Aciman trzyma się swoich ukochanych tematów – relacji męsko-męskich i damsko-męskich. Przeczytałam ten tytuł w formie elektronicznej. Pierwsze dwa rozdziały bardzo mnie zmęczyły, więc ostatecznie, gdybym miała policzyć czas spędzony z książką, byłoby to kilka miesięcy. Sposób pisania Acimana, pewną powtarzalność której się nie wstydzi, trzeba lubić. Pięć zauroczeń wypada ciekawiej od Znajdź mnie, więc warto wrócić do Acimana, jeśli po Znajdź mnie czuliście przesyt. [Więcej + link do zakupu]

Factfulness. Dlaczego świat jest lepszy, niż myślimy, czyli jak stereotypy zastąpić realną wiedzą Hans Rosling, Anna Rosling-Ronnlund, Ola Rosling – bezsprzecznie jeden z najlepszych tytułów, po jaki sięgnęłam w tym roku w dziedzinie poszerzania wiedzy i samokształcenia. To jest idealna propozycja dla każdego – tylko od pewnego wieku. Autorzy pokazują rozmaite mechanizmy, które sprawiają, że odbieramy pewne informacje w określony sposób, ale nie powinniśmy tego robić, bo żadna informacja nie jest czarna lub biała. Wszystko osadzone jest w kontekście. Na studiach miałam kilka przedmiotów poświęconych właśnie przetwarzaniu informacji (jak również ich tworzeniu), więc dla mnie Factfulness było przyjemnym powrotem znanych tematów, ale warto ją przeczytać przede wszystkim po to, żeby przestać być naiwnym odbiorcą przekazów medialnych. [Więcej + link do zakupu]

Mam wątpliwość Aleksandra Radomska – Olę możecie kojarzyć z internetowej działalności, bloga czy profilu na Instagramie. Zawsze z dużą rezerwą podchodzę do książek ludzi Internetu, bo często to są bezwartościowe treści, które doskonale się sprzedają nie ze względu na treść, a nazwisko. W przypadku Radomskiej wiedziałam, że cokolwiek by się o jej książce mówiło, kupię i przeczytam, bo zakładałam, że napisze coś z sensem. I napisała. Napisała o życiu. O tym, że ma się je jedno i trzeba je przeżyć po swojemu. Całość doprawiła swoim inteligentnym humorem i czasem ostrzejszym językiem, żeby to, co ma wybrzmieć, wybrzmiało. Wiem, że wiele osób po przeczytaniu Mam wątpliwość inaczej spojrzało na swoje życie – ja akurat do tej grupy się nie zaliczam. Ale fakt, że przeczytanie książki zmieniło coś w czyimś życiu to chyba wystarczająco mocne zdanie, żeby zachęcić do zwrócenia uwagi na tytuł. [Więcej + link do zakupu]

Model StoryBrand Donald L. Miller – to już pozycja dla osób interesujących się tematami marki i marketingu. Raczej nie przepadniecie w tej książce bez końca, nie będziecie zrywać boków ani ronić łez, ale myśląc o własnej marce dobrze przeczytać, co ma na ten temat do powiedzenia Miller. [Więcej + link do zakupu]

Książkowe ekranizacje i adaptacje

Normalni ludzie Sally Rooney – jeden z najgłośniejszych tytułów tego roku, z serialem, który spodobał się bardzo wielu widzom. Pisałam o książce tutaj. O serialu tu. [Więcej + link do zakupu]

Król Szczepan Twardoch – do przeczytania Króla zabierałam się kilka lat. Ostatecznie zmobilizowała mnie wizja serialu i świadomość, że żeby go docenić – lub skrytykować – muszę poznać książkę. Już po obejrzeniu pierwszego odcinka, i przeczytaniu kilku komentarzy w sieci, upewniłam się w przekonaniu, że trzeba przeczytać Króla, żeby docenić serial – włożoną w niego pracę, pracę aktorów nad postaciami. Oprócz tego to jest kawał dobrej literatury! [Więcej + link do zakupu]

Gambit królowej Walter Tevis – Netflix donosi, że Gambit królowej to ich najpopularniejszy serial. Obejrzenie zostawiam sobie na okres świąteczno-noworoczny, żeby nie skazywać się na jedynie świąteczne komedie. Jeśli spodobał się Wam serial, może warto przeczytać książkę? [Więcej + link do zakupu]

Od nowa Jean Hanff-Korelitz – o tym serialu pisałam w Monthly na wrzesień i z pewnością napiszę recenzję, gdy wyemitowany zostanie ostatni odcinek. Nie wykluczam, że będę chciała przeczytać książkę, bo serial jest intrygujący. [Więcej + link do zakupu]

To wiem na pewno Wally Lamb – moja recenzja tego serialu jest jeszcze całkiem ciepła, więc zapraszam tutaj. Książki nie czytałam – żałuję, ale nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego. Po obejrzeniu serialu wiem natomiast, że to pozycja dla mocnych psychicznie i wytrwałych. [Więcej + link do zakupu]

W głębi lasu Harlan Coben – ze wszystkich książek Cobena to ponoć jedna z najlepszych. Dla mnie serial był ciekawszy, ale myślę, że gdybym najpierw sięgnęła po książkę, wrażenie byłoby odwrotne. [Więcej + link do zakupu]

Żmijowisko Wojciech Chmielarz – polski kryminał dla odmiany? W ubiegłym roku recenzowałam serial opierając się na książce. [Więcej + link do zakupu]

Seria: Cztery żywioły Saszy Załuskiej – Katarzyna Bonda – jestem na początku przygody z powieściami Bondy. Przeczytałam Sprawę Niny Frank, która mnie nie zachwyciła, ale chciałam od niej zacząć, bo to pierwsza powieść autorki. Domyślnie zależało mi jednak na tym, żeby sięgnąć po serię Cztery żywioły, która jest przenoszona na mały ekran przez TVN. Pierwsza część, Pochłaniacz spodobała mi się na tyle, żeby chcieć przeczytać trzy pozostałe – jestem w trakcie czytania Okularnika. Bardzo dawno nie czytałam serii i bardzo mi się to podoba! [Więcej + link do zakupu]

Nowości na mojej liście do przeczytania

Czuły narrator – Olga Tokarczuk [Więcej + link do zakupu]
Mecz to pretekst. Futbol, wojna, polityka – Michał Kołodziejczyk, Anita Werner [Więcej + link do zakupu]
Melodia mgieł dziennych – Marta Bijan [Więcej + link do zakupu]
Moja znikająca połowa – Brit Bennett [Więcej + link do zakupu]
Ilustrowana historia rocka – Susana Monteagudo, Luis Demano [Więcej + link do zakupu]
Zero zahamowań – Michał Rusinek [Więcej + link do zakupu]