Medleyland.pl

Muzyczne szorty #93: Green Day, Charli XCX feat. Christine and the Queens, Caroline Polachek, Simple Plan

Right on time, bo w piątek zjawiają się Muzyczne szorty #93, czyli krótki przegląd trzech muzycznych nowości opublikowanych w tym tygodniu. Wciąż ukazuje się więcej intersujących mnie płyt niż ich zapowiedzi, ale koniec roku zdaje się nie zamierzać zwalniać. Listopad zapowiada się rewelacyjnie, a te trzy muzyczne nowości są dowodem na to, że artyści ciężko pracowali, żeby również 2022 nie był nudny.

Bohaterami Muzycznych szortów #93 są panowie z zespołów Green Day i Simple Plan oraz Charli XCX w duecie z Christine and the Queens i Caroline Polachek. Wcześniejsze Muzyczne szorty można znaleźć tu.

Green Day – Holy Toledo!

Green Day to jeden z tych zespołów, które zdają się wiecznie pracować, zawsze mając jakieś demo czekające na skończenie i widzący setki okazji, żeby wypuścić coś nowego. Najnowsza propozycja Amerykanów to Holy Toledo! promujące produkcję Mark, Mary & Some Other People. To już trzecia singlowa propozycja Green Daya w tym roku, po niezbyt udanym Here Comes The Shock, energicznej Pollyanna przyszedł czas na rozpoczynający się niepozornie, wręcz balladowo utwór, który już po kilkunastu sekundach zmienia się w ten charakterystyczny, pop-punkowy kawałek typowy dla Green Daya. Miło się go słucha, nie zaprzeczam!

Charli XCX feat. Christine and the Queens and Caroline Polachek – New Shapes

Był czas, w którym chętnie słuchałam Charli XCX i wracałam do jej utworów, wyczekiwałam kolejnych i interesowałam się, co u niej słychać. Z czasem straciłam zainteresowanie, bo nie umiałam odnaleźć się w dźwiękach i pomysłach Charli, wyjątkiem był duet z Troye Sivanem. Pozostał jednak sentyment, który w praktyce oznacza, że cotygodniowe playlisty z nowościami informują mnie ilekroć Charli XCX wyda coś nowego. Poinformowały mnie też o premierze New Shapes, pierwszej zapowiedzi nowej studyjnej płyty CRASH, która ukaże się 18 marca. W utworze obok Charli udzielają się Christine and the Queens i Caroline Polachek. A ja trochę nie wiem, co mam myśleć. Z jednej strony to naprawdę przyjemny, popowy numer z tym popularnym teraz skrętem w stronę lat 80. Jednocześnie to nie jest ta charakterna, oryginalna Charli XCX sprzed lat, za którą tęsknię.

Simple Plan – The Antidote

Wiele lat temu miałam moment, w którym bardzo lubiłam Simple Plan. To był ten czas obcowania gdzieś pomiędzy Avril Lavigne i Paramore. Dziś, gdy zdarzy mi się posłuchać jakiegoś starego utworu tej grupy nie tylko wracają wspomnienia, ale też przekonanie, że to naprawdę udana prezentacja początku lat 2000 w muzyce rozrywkowej. Dlaczego o tym piszę? Bo Simple Plan właśnie wydali nowy singiel, The Antidote będący zapowiedzią szóstej studyjnej płyty. Słuchając tej piosenki mam wrażenie, że czas się zatrzymał, choć czuć też, że Simple Plan nie wyciągają z szafy nieskończonych przed 15-tu laty utworów, a próbują dopasować się do współczesnych brzmień. Posłuchajcie i oceńcie sami, czy to nowe Simple Plan też przypomina Wam stare.