Po pierwsze szalenie stęskniłam się za Muzycznymi szortami. Po drugie szalenie się cieszę, że mogę z nimi wrócić właśnie w tym tygodniu. W tygodniu pełnym świetnych, krajowych premier muzycznych. Oczywiście dopełniłam zestaw zagranicznym tytułem, który też jest dobry, ale te krajowe jakoś nastroiły mnie pozytywniej.
Tegoroczna jesień zapowiada się na deszcz (tak, deszcz to obecnie to, o czym marzę najbardziej!) muzycznych powrotów. Ubiegły rok nie był aż tak obfity w albumy, których wyczekiwałam, ale 2018 zdaje się, że przebije nawet 2016. A 2016 to był naprawdę rewelacyjny rok wydawniczy dla polskiego przemysłu muzycznego.
Marcelina – Tańcz
Już powoli traciłam nadzieję, że usłyszę ten singiel. Marcelina wypuściła go w rozgłośniach radiowych na chwilę przed swoim występem na Orange Warsaw Festival, czyli w czerwcu, ale piosenki próżno było szukać w serwisach streamingowych. Na szczęście już jest, z teledyskiem i zdaje się być zapowiedzią rewelacyjnego albumu! Poprzedni album Marceliny, płyta Gonić burzę to jedna z moich ulubionych polskich płyt z 2015 roku. Nieco obawiałam się jej następcy, bo ilekroć słyszę, że lubiany przeze mnie artysta zaczyna romansować z elektroniką zaczynam się wycofywać i przestaję robić sobie nadzieję.
Tak już mam, że podświadomie obawiam się, że wszystko pójdzie w przesadę – wokal, efekty, autentyczność, a w dodatku wszystkie cechy charakterystyczne, za które lubiłam danego artystę bezpowrotnie wyparują. W przypadku Marceliny, przynajmniej po przesłuchaniu singla Tańcz, nic nie wyparowało, a wręcz przeciwnie! Nogi same chcą tańczyć, dźwięków nie ma się dość, a głos Marceliny urzeka mnie, jak zawsze. Widzę się z Marceliną za kilka dni podczas koncertu Spragnieni Lata, gdzie wykona więcej piosenek z nowego albumu. Premiera płyty we wrześniu.
Tomek Makowiecki – Najdłuższe Pocałunki w Polsce
Co powiecie na powrót Tomka Makowieckiego z nowym studyjnym albumem? Pamiętacie płytę Moizm z 2013 roku? Album trudno znaleźć w serwisach streamingowych, trudno na półkach sklepowych, ale kto słuchał ten wie, jak dobra jest to płyta. Makowiecki wraca z piosenką Najdłuższe Pocałunki w Polsce, która zapowiada jego nowy studyjny album. Do utworu powstał świetny teledysk, którego nie możecie przegapić. Jestem bardzo ciekawa tego albumu i czuję się mile zaskoczona powrotem Tomka!
Tom Odell – Jubilee Road
Nowy singiel Toma, kolejna zapowiedź albumu Jubilee Road ukazał się już tydzień temu, ale pasuje do Muzycznych szortów również w tym tygodniu. Mam pewien problem z tym utworem. Nie uważam go za kompozycję złą, ale nie jest też rewelacyjna i zaskakująca. Odnoszę wręcz wrażenie, że to taki bezpieczny, klasyczny dla samego siebie Tom, który nie pokazuje niczego nowego, ale też nie rozczarowuje. Poczekam na premierę Jubilee Road i wtedy sprawdzę, czy album Wrong Crowd to był taki jednoalbumowy strzał Toma w moje serce, czy jednak uda mu się przekonać mnie też do swojej trzeciej płyty. Być może coś wyjaśni się już we wrześniu, w trakcie koncertu na Late Summer Festival – przeczytaj więcej o festiwalu.
Wiem, że te Muzyczne szorty nie są zbyt obfite, ale nowe single Marceliny i Tomka były dla mnie wystarczającym powodem, żeby pomyśleć o napisaniu tego tekstu. Bezsprzecznie, jak to się mówi, zrobiły mi tydzień! A co zrobiło Wasz muzyczny tydzień?