Materiały prasowe

Muzyczne szorty #118: Freya Ridings, Baranovski oraz Nothing More feat. Lacey Sturm

Silne, charakterystyczne głosy, obiecujące premiery i zaskakujące połączenia głosów to najtrafniejsze podsumowanie trzech utworów, które znalazły się w Muzycznych szortach #118. Poświęcam w nich chwilę artystce, którą odkryłam kilka tygodni temu, muzykowi o którego istnieniu zapomniałam oraz duetowi, który mnie zaskoczył. Zdaje się, że to już ten czas w roku, w którym Muzyczne wróżenie wskakuje na drugi poziom – dopisywania do listy nowych nazwisk i cieszenie się, że muzyczny świat potrafi być nieprzewidywalny.

Bohaterami tych Muzycznych szortów są Freya Ridings, BARANOVSKI oraz zespół Nothing More, który zaprosił do współpracy Lacey z Flyleaf. Pozostałe nowości z tego tygodnia, jak zawsze, dostępne tutaj.

Freya Ridings – Can I Jump?

Freya Ridings to moje muzyczne odkrycie tego roku. Jedno z tych, na które zawsze liczę wypisując nazwisk artystów, na których płyty czekam w nowym roku. Urodzona w Londynie wokalistka jest o krok od wydania drugiego studyjnego albumu, a każdy kolejny singiel z Blood Orange utwierdza mnie w przekonaniu, że skradnie dużą część mojego 2023 roku. Singli z płyty ukazało się już kilka, ja też słucham Ridings od lutego, ale unikałam pisania o nowej w Muzycznych szortach. Chyba dlatego, że podskórnie czuję, że w najbliższych miesiącach jej popularność znacznie wzrośnie.

Utwór Can I Jump? to najnowsza odsłona płyty Blood Orange, której premierę zaplanowano na końcówkę kwietnia. To Freya w swoim naturalnym środowisku – łącząca delikatnie folkowo brzmiące melodie z popem, fortepianem i mocnym wokalem, który momentami może przypominać Adele. Przepadłam w jej wokalu!

BARANOVSKI – Chcę być sobą

Lata lecą, nowe przeboje okupują listy popularności w Polsce i o pewnych artystach się zapomina. Nie sądziłam, że zapomnę o BARANOVSKIM, ale tak się chyba stało, bo gdy zobaczyłam w streamingu jego nowy singiel dotarło do mnie, że minęło już sporo czasu od premiery albumu Baranovski 2. Singlem Chcę być sobą muzyk zapowiedział premierę trzeciego krążka, po której wnioskuję, że na brzmieniowe zaskoczenia nie ma co liczyć. Baranovski znalazł swój styl, swoją popowo-rockową niszę, ważne jest dla niego, żeby teksty opowiadały historie i słychać to w nowej propozycji. Będę podglądać przygotowania do premiery albumu!

Nothing More feat. Lacey Sturm – Best Times

Od ogłoszenia powrotu Lacey Sturm do formacji Flyleaf minęło kilka miesięcy, zespół zapowiedział kilka festiwalowych koncertów, ale nie wydał (jeszcze?) nowej muzyki. Zrobiła to natomiast Lacey, łącząc siły z zespołem Nothing More i dostarczając energetycznego singla Best Times. To nowa wersja piosenki, którą grupa wydała w ubiegłym roku na albumie Spirits. Zaproszenie wokalistki Flyleaf do współpracy zaowocowało emocjonalnym pierwiastkiem i charakterystycznym, przejmującym wokalem obok którego trudno przejść obojętnie. Muzyczne współprace i nowe wersje znanych utworów nie zawsze się udają, ale w tym przypadku jest inaczej. Best Times brzmi lepiej niż wcześniej!