Filmowe szorty #2: Pitbull. Nowe porządki, Moje córki krowy i Alvin i wiewiórki

Jedne zabawne, inne poważne. Jedne na poprawę humoru, inne z nutką nostalgii. Jedne krwawe i brutalne, inne urocze i infantylne. Jedne polskie, inne zagraniczne. Styczniowy kinowy rozkład jazdy każdemu przynosi coś dobrego. Na tej liście znalazło się pięć produkcji, które już można oglądać w polskich kinach. Zaczynamy patriotycznie.

pitbullPitbull. Nowe porządki Opinie o tym filmie krążą różne. Czytałam takie, które zachwalały wszystko – reżysera, aktorów, scenariusz, zdjęcia. Ale były też takie, które nie pozostawiały suchej nitki, otwarcie twierdząc, że Vega nie udźwignął tematu. Im więcej skrajnych opinii, tym człowiek mocniej chce wyrobić sobie swoją.

Gdy policjant z mokotowskiej komendy zaczyna rozpracowywać grupę gangsterów, jego droga przecina się z bohaterami dawnego Pitbulla – kultowego filmu z 2005 roku. Gdy staje się jasne, że sekcja zabójstw z Pałacu Mostowskich rozpracowuje Grupę Mokotowską, policjanci zdają sobie sprawę, że muszą współpracować. W przeciwnym razie nie uda im się rozbić najsilniejszej organizacji przestępczej w Polsce. 

córkiMoje córki krowy Współczesne polskie filmy komediowe najczęściej kończą się klapą i wzdychaniami na temat niskiego poziomu krajowego kina. Ten film to mieszanka komedii z dramatem albo, co chyba też pasuje, śmiechu przez łzy. W rolach głównych świetni aktorzy, recenzje też niczego sobie. Za sterami kobieta, więc wszystko wskazuje na to, że będzie to bardzo babskie kino.

Historia dwóch sióstr, które się nie znoszą. Życie stawia je jednak w sytuacji, w której muszą przełamać wzajemną niechęć i spróbować odbudować siostrzane relacje. Jedna z życiowym sukcesem, ale bałaganem w życiu osobistym. Druga z uporządkowanym życiem, ale mniej spektakularnym życiorysem. Dogadają się? Dla rodziców wszystko.

alvinAlvin i wiewiórki Infantylne, ale niezwykle czarujące. Jeden z niewielu współczesnych filmów dla dzieciaków, które mogę oglądać non stop i które zawsze poprawiają mi humor. A do tego uwielbiam polską wersję językową i skrzecząco-piskliwe głosiki bohaterów.

Tym razem urocze stworzonka wbiją sobie do głowy, że ich opiekun Dave chce się oświadczyć i że nielubiany przez nich syn domniemanej wybranki Dave’a stanie się członkiem ich rodziny. Tytułową wielką wyprawą jest wypad do Miami.

dziewczynazportretuDziewczyna z portretu Zdarza się, nawet często, że pojawiają się głosy o tym, jak to dawniej wszystko było normalniejsze, łatwiejsze, a ludzie zachowywali się, jak na ludzi przystało. Później następuje zdziwienie pomieszane z oburzeniem, bo staje się jasne, że gej, lesbijka i transwestyci to nie jest wymysł XXI wieku. Ten film obala ten dziwny pogląd i pokazuje, że ludzie od zawsze byli skomplikowani. A teraz po prostu odważniej mówią o swojej odmienności.

Miłosna historia zainspirowana życiem artystów Einara i Gerdy Wegener, których małżeństwo i praca zostają poddane próbie. Einar decyduje się na operację zmiany płci i zostaje jedną z pierwszych na świecie transgenderowych kobiet.

synszawłaSyn Szawła Węgierski kandydat do Oscara, film mocny, poważny i zdecydowanie nie dla każdego. Już sam tytuł sugeruje tematykę, z jaką mamy do czynienia. Ironicznie nasunęło mi się pytanie, czy nasza część Europy potrafi walczyć o Oscara tylko historyczno-wojennymi produkcjami? Tak czy inaczej – kino dla ludzi o mocnych nerwach, ale podobno jedna z lepiej opowiedzianych historii o holocauście.

Bohaterem filmu jest Saul Ausländer, węgiersko-żydowski więzień KL Auschwitz-Birkenau, który pracuje w krematorium. Pewnego dnia pośród zwłok znajduje ciało swojego syna i robi wszystko, aby go godnie pochować.