Marta Matyszczak – Sopot w trzech aktach
Nie wykluczam, że to wakacyjna aura sprawiła, że w ogóle spojrzałam na najnowszą książkę Marty Matyszczak. Sopot w trzech aktach nie jest jednak wakacyjną historyjką z plażą, piaskiem, upałem i lodami waniliowymi w tle. Troszeczkę może jest, ale to kryminał z młodymi małżonkami w roli rolach głównych oraz psem o wdzięcznym imieniu Gucio. Tylko na pozór ta opowieść wydaje się prosta.
Zwróćcie też uwagę na okładkę – przepiękna!
Róża i Szymon Solańscy jadą w podróż poślubną do Sopotu. Jednak zamiast cieszyć się urokami kurortu, trafiają w sam środek afery kryminalnej. Ktoś zamordował Artura Przebendowskiego, właściciela pensjonatu Józefina. I zrobił to niejako trzykrotnie…
Solański – z zawodu prywatny detektyw – zostaje wynajęty do odnalezienia zabójcy. W śledztwie pomagają mu nie tylko żona i niezastąpiony kundelek Gucio, lecz także aspirant Barański. Bo za nowożeńcami podążają starzy, dobrzy znajomi… Czy sprawa morderstwa Przebendowskiego może mieć związek z wydarzeniami sprzed pół wieku? W Sopocie zaginęły wtedy dwie przyjaciółki, a milicja nigdy nie odkryła, co się z nimi stało.
Opis wydawcy
Eva Carter – Jak ocalić życie
Drugi tytuł w nowościach wydawniczych na lipiec 2022 może wydawać się bardzo błahą pozycją, szczególnie gdy spojrzy się na okładkę książki, która mocno sugeruje miłosne historie. Tymczasem Jak ocelić życie to powołaniu, o młodych ludziach, którzy chcą zostać lekarzami, a niemalże w przeddzień egzaminów wstępnych na medycynę wydarza się wypadek, który definiuje kolejne lata ich życia. Poznajcie Kerry, Tima i Joela.
Kerry i jej najbliższy przyjaciel Tim chcą ratować ludzkie życie – teraz muszą zdać egzaminy wstępne na medycynę. Czeka ich jednak decydująca próba. Na zabawie sylwestrowej u ich szkolnego kolegi dochodzi do zatrzymania akcji serca i to wydarzenie przewraca życie całej trójki do góry nogami.
Przez niemal osiemnaście minut Joel, wschodząca gwiazda futbolu, pozostaje w stanie śmierci klinicznej. Przez niemal osiemnaście minut Kerry reanimuje człowieka, w którym od lat się podkochuje, Tim przeżywa zaś taki szok, że nie jest w stanie pomóc. I choć jeszcze o tym nie wiedzą, tych osiemnaście minut odmieni osiemnaście kolejnych lat ich życia. Okazuje się bowiem, że ocalenie komuś życia nie oznacza jeszcze szczęśliwego zakończenia.
Bohaterowie tej porywającej powieści odkrywają, co znaczy miłość, przebaczenie i odnajdywanie własnego powołania. Udowadniają też, że człowieka można odratować na wiele sposobów, a do odnalezienia sensu życia wiedzie więcej niż jedna droga.
Opis wydawcy
Ginger Jones – Miłość ma smak halloumi
Obok książki o takim tytule nie można przejść obojętnie. Zwłaszcza, gdy lubi się halloumi. W czytaniu historii miłosnych nie jestem najlepsza, przeczytałam ich niewiele, ale czasami ma się ochotę na coś lżejszego i Miłość ma smak halloumi na pozór właśnie tak się zapowiada. To opowieść o marzeniach, pasji do gotowania i wreszcie o miłości, która przychodzi wtedy, gdy się na nią nie czekać. I trochę też nie ma nią czasu.
Pasją Frei jest gotowanie i choć pracuje w restauracji, nie czuje się tam doceniana. Gdy sernik według jej autorskiego przepisu pojawia się w menu, ale zostaje podpisany imieniem kolegi, wściekła i zawiedziona Freya rzuca pracę, a przy okazji także swojego chłopaka. W tym samym czasie dostaje wiadomość o zakwalifikowaniu się do wymarzonego konkursu kulinarnego.
Słońce, plaża i wyjątkowy smak kuchni śródziemnomorskiej – w tej chwili o niczym więcej nie marzy. A z całą pewnością nie potrzebuje faceta! Najważniejsze jest przecież zwycięstwo w konkursie. Tylko czy Freya będzie w stanie kierować się rozsądkiem? A może nowe, pobudzające wyobraźnię smaki sprawią, że zapomni o całym świecie?
Opis wydawcy