Okładka albumu

Muzyczne szorty #36: Bones UK i The Kooks

Podczas gdy Taylor Swift brata się z Katy Perry w nowym, kolorowym teledysku, a Madonna przeraża wielu recenzentów nowym studyjnym albumem, na horyzoncie czai się najprawdopodobniej jedna z najlepszych płyt tego roku. A z pewnością album, który interesuje mnie bardziej niż nowy krążek Swift, którego premierę zaplanowano na sierpień. Nowe Muzyczne szorty są bardzo brytyjskie, ale też doprawione amerykańskimi przyprawami. Najchętniej poświęciłabym je tylko i wyłącznie dziewczynom z Bones UK, ale już niebawem wydają nową płytę i wtedy będą w centrum uwagi. Dla równowagi w Muzycznych szortach #36 towarzyszą im koledzy z The Kooks.

Bones UK – Black Blood

Był taki moment, w którym traciłam nadzieję, że debiutancki album Bones UK w ogóle się ukaże. Miesiące mijały, dziewczyny na dobre zadomowiły się w Stanach Zjednoczonych, co chwilę dołączały do innych zespołów w roli supportu. Wypuszczały co prawda nowe piosenki, ale wszystkie doskonale znałam z koncertów, więc emocje nie były duże. Aż tu nagle, trochę z zaskoczenia, ogłosiły, że 12 lipca wydają pierwszy studyjny album. Płyta otrzymała niezbyt wymagający tytuł – Bones UK i zapowiedziano, że trafi na nią 12 piosenek.

Od tamtego dnia, tydzień w tydzień, Bones UK wypuszczają nowy singiel. Powinny trafić do Muzycznych szortów już wcześniej, np. po wydaniu Filthy Freak czy Choke, ale nie stało się tak, ponieważ przestraszyłam się, że po premierze płyty nie będę już miała co recenzować. Z jednej strony cieszę się, że na albumie Bones UK znajdzie się wiele utworów, które znam z koncertów (lub EPki), z drugiej niezbyt mi się to podoba, bo jako fanka chciałabym dwunastu w pełni nowych kompozycji… Taką w pełni nową jest wypuszczona dzisiaj piosenka Black Blood, jedna z nielicznych ballada w dorobku tego zespołu.

Do piosenki powstał też klimatyczny, czarno-biały teledysk genialnie oddający treść piosenki. Niezmiennie zachwyca mnie, jak Bones UK, dysponujące dużo mniejszym budżetem niż nie jedna duża gwiazda muzyki rozrywkowej, potrafią stworzyć estetyczny, klimatyczny i bardzo wierny ich stylistyce teledysk. Ten do Black Blood to już kolejny, w którym udowadniają, że zrobienie dobrego teledysku nie wymaga milionów nakładu i miesięcy pracy.

Ostatnie Muzyczne szorty z utworem Bones UK publikowałam w marcu 2018 roku. Wówczas było o utworze Limbs, który również trafi na debiutancki album. Black Blood to jednak inne, spokojniejsze, akustyczne Bones UK, choć niepozbawione charakterystycznego zadziora i konkretnego przesłania. Już w 2018 roku pisałam, że mam nadzieję, że po premierze znajdzie się spora grupa osób, które docenią ich brzmienie – wciąż wyrażam tę nadzieję i zamierzam Was regularnie przekonywać, że warto poświęcić trochę czasu i posłuchać ich muzyki.

Przeczytaj też: Muzyczne szorty #18: Now, Now, Bones UK i Hey Charlie

The Kooks – So Good Looking

The Kooks też pochodzą z Wielkiej Brytanii, ze słonecznego i obdarzonego niebywale kamienistą plażą Brighton. W minione wakacje wydali album Let’s Go Sunshine, który przeszedł dość niezauważony, a teraz wracają z nową, wakacyjną propozycją. O piosence So Good Looking pewnie bym nie napisała, gdyby nie jeden fakt – od środy możemy oficjalnie mówić o tym, że są wakacje (oczywiście nie każdy je ma, ale spora część społeczeństwa owszem), a The Kooks, jak nikt inny, kojarzą mi się z wakacjami.

Ich muzyka brzmi dla mnie wakacyjnie – jest lekka, melodyjna, relaksująca i czai się w niej słońce. To nie jest zespół, który na każdej kolejnej płycie wynajduje koło na nowo, prześciga się w pomysłach i próbuje coś udowodnić. The Kooks to zdecydowanie zespół najlepiej brzmiący, gdy gra… The Kooks. Singiel So Good Looking to pop-rockowa piosenka, których na dobrą sprawę w dyskografii zespołu wiele, ale oni po prostu brzmią rewelacyjnie grając muzykę, którą zasłynęli. Ten utwór przebojem lata nie będzie, ale we mnie wywołuje bardzo pozytywne emocje. Posłuchajcie! Ale pamiętajcie, 12 lipca debiutancki album Bones UK!