Katarzyna Bonda – Ze złości
Wciąż nie nazwałabym się fanką twórczości Katarzyny Bondy, bo nie biegnę do księgarni po nową książkę, gdy tylko pojawi się informacja o premierze, ale po przeczytaniu wszystkich opowieści o Saszy Załuskiej, chętniej myślę nad przeczytaniem nowości od Bondy. Kilka miesięcy temu sięgnęłam po O Włos, nową wówczas powieść, i zarazem pierwszą, której głównym bohaterem jest Jakub Sobieski. Byłam ciekawa, jaką postać wymyśliła Bonda, która słynie z interesujących męskich bohaterów.
Na dniach Katarzyna Bonda wydaje drugą powieść, Ze złości, której bohaterem jest również Jakub. Nie napisałam recenzji O Włos, zabrakło mi po prostu czasu, ale niech fakt, że chcę przeczytać Ze złości będzie dowodem na to, że warto. W dodatku te tytuły są bardzo krótkie, jak na możliwości tej autorki, więc czyta się szybko. Ze złości ma niespełna 400 stron.
Zemsta? Chciwość? Zraniona duma? Nieszczęśliwa miłość? A może po prostu… złość? Co spowodowało, że w kasynie Warszawa Royal ktoś sięgnął po broń? I kto pociągnął za spust? Odpowiedzi szuka detektyw Jakub Sobieski.
Detektyw wkracza w świat, w którym pieniądze, polityka i zbrodnia tworzą jedną splątaną sieć. Szybko przekona się, że uczestnicy wydarzeń sprzed lat, świadkowie zbrodni i byli właściciele Warszawa Royal nie są zainteresowani ujawnieniem nowych szczegółów. Kręcą, zatajają najistotniejsze fakty i trudno dociec, czy zależy im na odkryciu prawdy, czy też rękoma Sobieskiego chcą załatwić swoje ciemne interesy.
Opis wydawcy
Francois-Regis Gaudry – Italia na talerzu
Początkowo dość regularnie, z czasem z mniejszą częstotliwością, ale wciąż staram się, aby w książkowych nowościach pojawiał się tytuł niezobowiązujący, który można potraktować, jako ciekawostkę i table book. Takim wydaje się przepięknie wydana Italia na talerzu, która kusi najpierw okładką, a później wnętrzem. Oczami wyobrazi czuję już miły dla nozdrzy zapach papieru, na jakim została wydana… Co ważne, nie jest to jedynie książka kucharska, pełna przepisów na wyśmienite włoskie dania, ale też książka, w której nie brakuje ciekawostek dotyczących włoskich specjałów, składników czy historii.
Agnieszka Jachymek – Sketchnoting. Kompletnie inny sposób notowania
Odkąd pamiętam podobały mi się książki wydane na temat ładnego pisania, skutecznego robienia notatek, prostego, ale efektywnego rysowania. W robieniu notatek jestem niezła, więc nigdy specjalnie nie czułam potrzeby, żeby czytać takie książki, ale wszelkie publikacje o prowadzeniu dzienników, szkicowaniu po prostu mnie interesują. Co nijak ma się do moich czasowych możliwości korzystania z takich poradników. W tym miesiącu ukazuje się Sketchnoting. Kompletnie inny sposób notowania.
To zupełnie inny sposób notowania, który sprawi, że zeszyty twojego dziecka zmienią się nie do poznania, a notowanie nie będzie tylko smutnym obowiązkiem. Książka pokazuje, jak twoje dziecko w prosty sposób może tworzyć w zeszycie szkolnym niestandardowe, nielinearne notatki, dzięki którym ma szansę zapamiętać więcej i szybciej i do których zechce zaglądać częściej. Taki sposób notowania rozwija u twojego dziecka również wiele kompetencji, takich jak samodzielność w procesie uczenia się, krytyczne myślenie, kreatywność, umiejętność selekcjonowania i wybierania informacji czy ich porządkowania.
Opis wydawcy