Często słyszę, że Poznań to jedno z nudniejszych miast w Polsce pod względem koncertowej oferty. Słyszę, że niewiele się tutaj dzieje, nie przyjeżdżają światowe gwiazdy. Tak, to prawda. Tłumów zagranicznych gwiazd w Poznaniu brak, ale bądźmy szczerzy – od otwarcia Tauron Areny w Krakowie już nawet Warszawa nie może poszczycić się najlepszą ofertą koncertową w kraju. Poznań ma za to inny powód do uśmiechu, zachęcenia ludzi i ucieszenia mieszkańców. Tegoroczna letnia scena koncertowa w Poznaniu wygląda wyśmienicie!
Wakacje można oficjalnie uznać za rozpoczęte. To dobry moment, żeby rzucić okiem na przewodnik po wydarzeniach muzycznych, które umilą i ubarwią najbliższe miesiące oraz pomogą je zapisać w pamięci. Letnia scena koncertowa w Poznaniu w pigułce. Pierwsze koncerty startują już naprawdę za chwilę! Jeśli mieszkasz w Poznaniu – jestem pewna, że znajdziesz coś dla siebie. Jeśli nie mieszkasz w Poznaniu – po pierwsze żałuj, a po drugie zawsze możesz spędzić tu wakacje!
#NaFalach – od 23.06-18.08.
To odświeżona formuła Maltańskiej Sceny Muzycznej, która została doskonale przyjęta przez Poznaniaków kilka lat temu. W 2016 roku byłam na kilku koncertach, które wówczas odbywały się pod szyldem Miejskiego Grania, imprezy towarzyszącej Męskiemu Graniu. W tym roku wydarzenia organizowane są nie tylko nad Jeziorem Maltańskim, ale też nad Jeziorem Strzeszyńskim. Co ważne, wstęp na każdy z koncertów jest darmowy! Cykl startuje jutro, koncertem Anity Lipnickiej & The Hats, na który się wybieram i z którego cieszę się tym bardziej, że wiosną nie udało mi się pójść na ich koncert, a bardzo podoba mi się płyta Miód i Dym. Pełna rozpiska koncertów na plakacie.
Męskie Granie – 14.07.
Myślę, że doskonale wiecie, że Męskie Granie to trasa ogólnopolska, co prawda nie jest małomiasteczkowa, a wielkomiejska, ale odbywa się nie tylko w Poznaniu. W Poznaniu się jednak zaczyna, tutaj startuje i stąd wyrusza w Polskę. W letnią scenę koncertową Poznania wpisuje się idealnie, zwłaszcza, że to jeden z najbardziej rozchwytywanych wakacyjnych eventów w kraju. Wszystko, co ważne na temat tegorocznej edycji Męskiego Grania zostało już przeze mnie poruszone w specjalnym artykule – tutaj. Teraz chcę jedynie dodać, że Męskie Granie w Poznaniu już 14 lipca. Na scenie w Parku Cytadela zaprezentują się: Coma, Dawid Podsiadło, Pogodno, Zalewski śpiewa Niemena, Fisz Emade Tworzywo, Kortez, Barbara Wrońska, Król, Limboski, Hubert Tas & The Small Circle i oczywiście Męskie Granie Orkiestra. Bilety… no cóż, rozeszły się w kilku pulach niczym świeże bułeczki. Polecam jednak zachować czujność, patrzeć w dobrą stronę, bo mogą się pojawić jakieś konkursy, tu i tam.
Spragnieni Lata – 11.08.
To kolejna letnia trasa koncertowa, która nie omija Poznania. Idea koncertów odbywających się pod tym szyldem jest zbliżona do Męskiego Grania – na wspólnej scenie spotyka się grono artystów, którzy razem przemierzają Polskę. W tym roku do autobusu Spragnionych Lata wsiada Marcelina, Kasia Lins, Bitamina i SMOLIK / KEV FOX. Będą też goście specjalni. Jest to siódma edycja trasy, dla mnie będzie to drugi raz, gdy biorę w niej udział. Nie ukrywam, że po koncercie z 2016 roku miałam mieszane uczucia. Muzycznie było dobrze, ale klub, w którym wtedy odbywało się wydarzenie po prostu się do tego nie nadawał. W tym roku Cydr Lubelski przywozi Spragnionych Lata nad Jezioro Maltańskie, a więc lokalizację o wiele lepszą. W dodatku w składzie mają Marcelinę, z którą chętnie będę gonić burzę i na której nową płytę czekam z wypiekami na twarzy! Marcelina bardzo rzadko odwiedza Poznań, więc Spragnieni Lata to idealna okazja, żeby usłyszeć ją na żywo. Daty wszystkich koncertów trasy na plakacie – wstęp bezpłatny.
Late Summer Festival – 1.09.
Letnią scenę koncertową w Poznaniu zamyka wydarzenie, którego jestem bardzo ciekawa, ale też wydarzenie, w którym pokładam duże nadzieje. W te wakacje Jezioro Maltańskie stanie się miejscówką wielu fanów muzyki. 1 września odbędzie się tam 1 edycja Late Summer Festival, wydarzenia podzielonego na dwie sceny, na których zaprezentują się krajowi i zagraniczni artyści. A raczej jeden zagraniczny, którym jest Tom Odell przygotowujący się do wydania nowej studyjnej płyty. Obok Toma na scenie wystąpi Kasia Nosowska, która także szykuje nas na swój nowy solowy album. Będzie też niezwykle charyzmatyczny Ralph Kamiński, Daria Zawiałow, poznańskie Muchy, Mery Spolsky, Kamil Pivot, Pepe. i Michał Kowalonek. Większości z nich nie widziałam jeszcze na żywo. Pierwsza pula biletów wyprzedała się błyskawicznie, druga jest wciąż w sprzedaży. Wszystkie szczegóły wydarzenia, podział na sceny, dokładną lokalizację i ceny biletów można znaleźć tutaj.
Jest radość, prawda? I pomyśleć, że to dopiero początek przed tym, co czeka nas w trakcie kalendarzowej jesieni. Cieszę się na te wszystkie koncerty przede wszystkim dlatego, że lato po raz kolejny staje się dla mnie idealną możliwością do poznania nowych artystów. Jest też dobrym czasem na to, żeby posłuchać na żywo tych, których nie udało mi się posłuchać jesienią ubiegłego roku lub wiosną tego. To będzie ciekawe muzyczne lato!