W październiku złota polska jesień nabrała nowego znaczenia. Tak ciepłej jesieni nie pamiętam, ale też nie zamierzam narzekać, bo zdaję sobie sprawę, że chłodne, ponure i deszczowe dni nas nie ominą. Cieszę się, że mój krótki październikowy pobyt w Berlinie był właśnie takim słonecznym, naprawdę ciepłym momentem, bo dzięki temu mogłam przejść kilka kilometrów i podziwiać kolorowe liście, mieniącą się w słońcu wodę i naprawdę poczuć, że mamy jesień! Jesień czuć też w popkulturze, co pokazują Monthly na październik.
W październiku ukazało się sporo płyt, ale również sporo zapowiedziano na listopad – seriali, singli, a nawet albumów. Z nową płytą wraca Piotr Zioła, Avril Lavigne łączy siły z Yungbludem i wydają wspólnie singiel I’m A Mess – premiera już 3 listopada, Taylor Swift podbija wszystkie listy przebojów, a Netflix zapowiada The Crown 5.
Ellie Goulding (wreszcie) zapowiada nowy album!
Na 3 lutego Ellie Goulding zapowiedziała premierę nowej studyjnej płyty. Piąty krążek zatytułowała Higher Than Heaven i choć od premiery czwartego w przyszłym roku miną dopiero trzy lata mam wrażenie, że minęło znacznie więcej. Czy to kwestia pandemii i braku obszernej trasy koncertowej? Bardzo możliwe. Na Higher Than Heaven nie zabraknie wydanego w lipcu singla Easy Lover i opublikowanego wraz z ogłoszeniem płyty Let It Die. Nie jestem największą fanką Ellie w tym kraju, ale lubię wracać do jej utworów i kibicuję przy każdej premierze.
Paramore ujawniają pierwsze daty europejskich koncertów!
Zespół Paramore powoli ujawnia koncertowe plany na 2023 roku, dawkując emocje i w odstępach czasu ujawniając, gdzie będzie ich można posłuchać na żywo. Na kwiecień zaplanowano koncerty na Wyspach – zespół odwiedzi Anglię, Irlandię, Szkocję i Walię. Będzie to ich największa trasa koncertowa po tej części Europy od 2013 roku. Na liście koncertów znalazły się dwa występy w londyńskim The O2, a trasa rozpoczyna się 13 kwietnia w Dublinie, dokąd na zaproszenie zespołu się wybieram. Oficjalnie żaden z koncertów nie został wyprzedany, ale na wszystkie z wyjątkiem drugiej daty w Londynie zostały ostatnie bilety. Lato zespół spędzi koncertując po Ameryce Północnej, więc zapowiada się pierwsza od lat premiera albumu bez letniej, festiwalowej wizyty w Europie. Płyta This is Why ukaże się 10 lutego.
Nowe, stare i ostatnie, czyli kilka słów o serialach
Czym byłoby Monthly bez publikacji o serialach? Naprawdę rzadko zdarza mi się o nich nie pisać. W październiku pokazano zwiastun nowego sezonu serialu The Crown, który ze względu na śmierć Elżbiety II będzie komentowany jeszcze głośniej. W piątym sezonie zaczniemy od pożaru, będziemy przyglądać się relacji Karola i Diany, czyli przenosimy się do lat 90. Premiera już 9 listopada.
Z początkiem miesiąca Netflix poinformował, że drugi sezon świetnie przyjętego serialu Firefly Lane na podstawie powieści Kristin Hannah będzie ostatnim. Co ciekawe, będzie to kolejna produkcja serwisu, której sezon będzie podzielony na dwie części – pierwsze dziewięć odcinków zostanie wyemitowanych jeszcze w grudniu tego roku, a pozostałe siedem w 2023 roku. O pierwszym sezonie pisałam tutaj.
Canal+ i Polsat pracują nad thrillerem Sortownia, którego premierę zaplanowano na połowę 2023 roku. W roli głównej zobaczymy Andrzeja Chyrę, któremu partneruje m.in. Marcin Czernik, Jaśmina Polak, Ilona Ostrowska czy Artur Barciś. Pierwsze zdjęcia można obejrzeć na łamach portalu Wirtualne Media.
Złożona z 8 odcinków produkcja to opowieść o lekarzu jednego z warszawskich szpitali, który zajmuje się triażem, czyli tytułowym “sortowaniem” pacjentów. Gdy do szpitala trafiają nagłe przypadki, on decyduje, komu pierwszemu udzielić pomocy. Oceniając serial tylko po zdjęciach – będzie mrocznie.
Na liście polskich seriali, które zasługują na uwagę jest produkcja Emigracja, czyli adaptacja książki Malcolma XD. Polecam przeczytać jeszcze przed premierą serialu, bo nie jest to długa lektura, a dobra zabawa i doskonały humor gwarantowane! Za produkcję odpowiada Canal+, które właśnie realizuje zdjęcia w Londynie. W głównych rolach obsadzono Tomasza Włosoka i Michała Balickiego. Ze względu na międzynarodowość fabuły w serialu będzie też można zobaczyć aktorów zagranicznych, grających role epizodyczne. Emigracja to 10 odcinków, które reżyseruje Łukasz Kośmicki, który wspólnie z Malcolmem XD napisał scenariusz. Premiera zaplanowana jest na wiosnę 2023 roku. Więcej o serialu można przeczytać tu.
Wprost Biznes o kulisach branży koncertowej
Po tym, jak jeszcze we wrześniu Sanah ogłosiła daty i miejsca swojej jesiennej trasy koncertowej Bankiet u sanah fani zdawali się być zaskoczeni, że tak popularna artystka nie pokusiła się o stadionową trasę, a będzie grała w tzw. arenach i filharmoniach. Po ujawieniu cen biletów nastroje były już znacznie inne. Za bilety należy bowiem zapłacić między 350 a 450 zł. Jest to kwota, za którą grają w Polsce zagraniczni artyści, ogłoszona niedawno P!nk czy lubiący grywać w Polsce Ed Sheeran. Pierwsze daty koncertów sanah wyprzedały się jednak na tyle szybko, że w powietrzu czuć było hipokryzję. Ogłoszono więc kolejne daty w tych samych miastach, ale z początkiem października na łamach Wprost Biznes ukazał się ciekawy artykuł.
Mowa w nim o tym, za co tak naprawdę płaci się idąc na koncert i dlaczego nie jest to tylko występ gwiazdy wieczoru. Artykuł można przeczytać tutaj – w całości dostępny jest za subskrybentów. Polecam lekturę, bo Kasia Nalepińska z Eventim Polska w przystępny sposób wyjaśnia kulisy branży koncertowej. Dla osób, które regularnie chodzą na koncerty, kiedykolwiek zastanawiały się nad cenami biletów, nie będzie to odkrywczy tekst. Dla reszty bardzo wartościowa publikacja.
Za Sashą Alex Sloan do Berlina, czyli koncertowa przygoda
Ten rok mocno zmienił moje koncertowe przyzwyczajenia, wyciągnął mnie bardzo ze schematu chodzenia na kilka koncertów w miesiącu na rzecz pracowania przy kilkudziesięciu koncertach w miesiącu. Rezultat jest taki, że na koncerty polskich artystów chodzę dla przyjemności sporadycznie, a zagranicznych łapię z doskoku. Trochę tak było z koncertem Sashy Alex Sloan w Berlinie, który na szczęście zaplanowałam dawno temu i nie pokrywał się z zawodowymi obowiązkami. Relację publikowałam tutaj. Do Berlina wracam w listopadzie, na koncert The Pretty Reckless.
Na premiery tych płyt czekam w listopadzie
Piotr Zioła – Wariat – 4.11
The Pretty Reckless – Other Worlds – 4.11
Dermot Kennedy – Sonder – 18.11
Igo – Igo – 18.11
Paweł Domagała – Narnia – 18.11
Sam Ryder – There’s Nothing But Space Man – 18.11
Tego słuchałam w październiku
Koniec października przyniósł kilka ważnych premier płytowych. Niektóre były ważne dla mnie, inne ważne dla muzycznego świata i trudno było przejść obok nich obojętnie. Trudno było nie natknąć się na jedną z licznych reklam płyty Lata Dwudzieste, które na Spotify atakowały z taką intensywnością, że aż zaczęło być to irytujące. Mniej inwazyjnie w Polsce promowano album Midnights, ale również o jego premierze trudno było nie wiedzieć. Tego samego dnia ukazał się też Crybaby i muszę przyznać, że w dniu debiutu to właśnie ten krążek był mi najbliższy.
Miesięczny wyścig wygrała Taylor Swift, trochę dlatego, że to taki przyjemny album, a trochę z chęci zaprzyjaźnienia się z tym krążkiem. Dawid Podsiadło zdecydowanie musi poczekać na swój moment. Nie wykluczone, że nowy materiał “wejdzie” bardziej po koncercie, ale czuję, że może się tak stać dopiero za rok, dwa. Do Małomiasteczkowego przekonywałam się długo.
Te seriale oglądałam w październiku
The Walking Dead – ostatni sezon, ostatnie walki, ostatnie przygody. Myślę, że ciekawie będzie wrócić do tego serialu za kilka lat, obejrzeć wszystkie sezony i łapać całą opowieść w jednym czasie. Nim się za to zabiorę, ukaże się kilka spin-offów, więc uniwersum zombie nie zginie.
Opowieść Podręcznej – późno zaczęłam zgłębiać historię Gilead, więc nawet ciut gorsze i przegadane odcinki traktuję jak wypadek przy pracy, ale nie ukrywam, że czekam na zakończenie.
Virgin River – z każdym kolejnym sezonem ten serial staje się coraz bardziej absurdalny, bo problemy i trudności głównych bohaterów abstrakcyjne i naciągane. Wyczekuję szczęśliwego zakończenia.
Chesapeake Shores – ten serial mógłby spokojnie być starszym bratem Virgin River, ale zupełnie mnie nie drażni, jego słodycz wylewająca się ze szczęśliwej rodziny i świadomość, że każdy problem obróci się w sukces koją. Bezpieczna przystań.
Wielka Woda – nie udało mi się (jeszcze?) napisać recenzji, mimo że obejrzałam serial w całości w dniu premiery. Wierząc, że kiedyś napiszę recenzję ograniczę się do stwierdzenia, że produkcyjnie jest to bardzo dobra historia!