Home
Bis
Medleyland.pl

Monthly na styczeń 2022

Anja
Bis

Kończąc pisać Monthly na styczeń pomyślałam, że powstał taki bardzo optymistyczny tekst pokazujący taką świeżość nowego roku. Oczywiście miesiąc, jak praktycznie każdy ostatnio, minął błyskawicznie i bez rewelacji. Wciąż liczę, że ten rok będzie ciekawszy, barwniejszy i wreszcie uda się po odhaczać pomysły, plany i cele, które tak sobie przepisuję z roku na rok. Na zachętę zarezerwowałam wizytę na koncercie The Killers w Wiedniu, więc wakacje 2022 muszą być koncertowe!

Skończyłam już też prawie studia podyplomowe, zostało kilka formalności i ten etap edukacji będzie za mną. Nawet się wzruszyłam uświadamiając sobie, że półtora roku, w większości zajęć zdalnych, dobiegło końca. I że naprawdę udało mi się wykorzystać okres pandemii, żeby skończyć studia, których gdyby nie pandemia w ogóle bym nie zaczęła. A co nowego (i dobrego) w popkulturze? Dużo o filmach, dużo o serialach.

Justyna Święs debiutuje w kinie obok Tomka Włosoka

Piękny film wkrótce w polskich kinach. Zrobiło się o nim głośno już przy okazji festiwalu w Gdyni. W nowym, i zarazem debiutanckim filmie Tomasza Habowskiego Piosenki o miłość zobaczymy Justynę Święs z The Dumplings (choć nie jestem pewna, czy pisząc o Justynie nie należałoby już przestać wspominać fakt, że jest wokalistką tego zespołu, bo robi znacznie więcej) oraz Tomka Włosoka. Zobaczcie zwiastun.

Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?

Opis dystrybutora

Obamowie ruszają z The Big Hit Show

Z początkiem miesiąca Spotify i Higher Ground Productions poinformowali, że do oferty serwisu trafia nowy podcast. The Big Hit Show to kolejny produkt firmy państwa Obamów, którzy dbają, i robią to dobrze, żeby ich wkład w popkulturę nie zmalał. Głosem odcinków jest Alex Pappademas, który opowiada o fenomenie powieści Stephenie Meyer czy przybliża genezę sukcesu To Pimp a Butterfly Kendricka Lamara. Ciekawa amerykańska perspektywa, ciekawa propozycja dla miłośników popkultury w pigułce.

Grammy ponownie przesunięte. Gala w kwietniu?

Nowy rok zaczął się od przypomnienia, że przynajmniej w pierwszych miesiącach niewiele będzie się różnił od poprzedniego. Amerykańska Akademia przyznająca co roku nagrody Grammy poinformowała, że z powodu kolejnej fali koronawirusa przesuwa tegoroczną ceremonię. Kilkanaście dni później poinformowano, że wydarzenie przeniesiono na 3 kwietnia, a ceremonia odbędzie się w MGM Grand Garden Arena w Las Vegas, a nie jak pierwotnie planowano w Los Angeles. W ubiegłym roku ceremonię również przeniesiono, a gdy się odbyła zorganizowano ją na powietrzu, a zaproszeni goście całe wydarzenie spędzili w maseczkach.

Netflix zabiera się za słowiańskie mity

Od czasu do czasu Netflix ma zryw na tworzenie mrocznych seriali z europejskimi wątkami w tle. Wiosną zadebiutuje serial Krakowskie potwory w reżyserii Olgi Chajdas i Kasi Adamik, jednej z pomysłodawczyń, z Magdaleną Lankosz jako scenarzystką i z Andrzejem Chyrą w roli głównej. To ośmioodcinkowa produkcja oparta na mitologii słowiańskiej i legendach dawnego Krakowa. Na razie nie wiem, czy to wszystko brzmi ciekawie i zachęcająco, czy wręcz przeciwnie… Więcej o produkcji można przeczytać tutaj.

Hulu zaskakuje zwiastunem serialu o Pameli i Tommym

Nigdy nie interesowało mnie prywatne życie Pameli Anderson i Tommy’ego Lee, może dlatego, że ich miłość była gorącym tematem w czasach, w których życie znanych i bogatych w ogóle mnie nie intersowało. Zainteresował mnie natomiast serial Hulu, Pam & Tommy z Lily James w roli głównej. Produkcja zadebiutuje 2 lutego właśnie na Hulu, a kreacja Lily wydaje się (nomen omen) szałowa.

NAJPOPULARNIEJSZE TEKSTY NA BLOGU W STYCZNIU

Tego słuchałam w styczniu

Wszystko co najlepsze w styczniu wydarzyło się w jego ostatni weekend – nowy album zespołu Madrugada i nowa płyta Ewy Farnej. Każda udana, każdą zrecenzuję, ale na razie zdecydowanie dominuje ta pierwsza. Oprócz tego, o czym wspomniałam w tekście Moje ulubione płyty 2021 roku! zaczęłam intensywnie słuchać London Grammar, wciąż dużo słucham The Killers, Wolf Alice i Chvrches, czyli tego, co zdominowało mój 2021. Z ciekawości posłuchałam nowej płyty Aurory, która niestety mnie nie urzekła, ale nie miałam żadnych oczekiwań. Upewniłam się natomiast w przekonaniu, że wolę gitarowe granie. Nie zaintrygował mnie też album Years & Years. Oli, z całym sentymentem dla jego pozytywnej osobowości, idzie w taką popową drogę, która wydaje się taka oczywista i mało wymagająca muzycznie.

To oglądałam w styczniu

  • Emily in Paris: skończyłam drugi sezon i nie zaczarował mnie tak, jak pierwszy. Informacja o tym, że będzie jeszcze trzeci i czwarty nie napawa mnie optymizmem, bo zakładam, że przez cały trzeci i większość czwartego Emily i Gabriel będą żyć obok sobie, żeby w końcu być razem.
  • StartUp: dodałam sobie kiedyś ten serial do listy, w styczniu zaczęłam oglądać i muszę przyznać, że bywa męczący, bo jest bardzo powtarzalny. Gdy już się coś uda, zaraz coś się wali, bohaterowie wciąż mają pod górkę, nawet mając dobrze prosperującą firmę. Spodoba się fanom dramatów zmieszanych z kryminałami. W głównych rolach m.in. Adam Brody i Edi Gathegi.
  • The Fall (pol. Upadek): Gillian Anderson jako Stella Gibson i Jamie Dornan jako Paul Spector w thrillerze psychologicznym, który bardzo wciąga. Trzy sezony, brytyjsko-irlandzka produkcja, 17 odcinków. Bardzo polecam!
  • A Very English Scandal: dopiero zaczęłam, ale jestem bardzo na tak!
  • Behawiorysta: istnieje pewne prawdopodobieństwo, że przez ten serial zacznę czytać książki Remigiusza Mroza. Każdy odcinek potrafi czymś zaskoczyć!