Medleyland.pl

Monthly na listopad 2021

W towarzystwie pierwszych płatków śniegu zwiastujących zbliżającą się zimę, które nie mają szans na przetrwanie, bo nadal jest za ciepło kończę pisać Monthly na listopad 2021. Jaki był to miesiąc? Zerkając w notatki do tego tekstu, a spisuję je zawsze przez cały miesiąc, odniosłam wrażenie, że dużo mi umknęło. Teraz, gdy czytam to, co postanowiłam zawrzeć w Monthly, zaczynam zmieniać zdanie. Listopad był dobry.

Niezmiennie jestem pod wrażeniem muzycznych nowości, których dostarcza ostatni kwartał roku. Coraz odważniej myślę też o przyszłym roku, corocznych podsumowaniach i zapowiedziach. Pogodziłam się już też z myślą, że plan spędzenia kilku tygodni za granicą na koncertach europejskich artystów ma nikłe szanse na powodzenie ze względów od dwóch lat niezmiennych. Zanim jednak zatopimy się w planach i marzeniach, zamknijmy listopad, co?

Koniec świata czyli Kogel Mogel 4, czyli nie psujmy wspomnień

Jako wieka fanka filmu Kogel Mogel proszę, aby nie niszczyć wspomnień o dobrych polskich filmach sprzed wielu lat, z innej epoki w kinematografii i będących częścią polskiego dziedzictwa. Miszmasz, czyli Kogel Mogel 3 obejrzałam, pośmiałam się, ucieszyłam na widok starych bohaterów, ale co za dużo, to naprawdę niezdrowo. Koniec świata czyli Kogel Mogel 4 naprawdę zapowiada się, jak koniec dobrego imienia tego filmu. To już historia o zupełnie innych ludziach, ze starymi wątkami majaczącym gdzieś w tle. Zobaczcie zwiastun.

Harry Potter Reunion, czyli wskrzeszone wspomnienia

Moda na powroty, wspomnienia i zarabianie pieniędzy na nostalgii trwa w najlepsze, choć wydawało się, że w pewnym momencie ustąpiła. Okazało się, że pandemia rozbudziła pomysły, lub uszczupliła portfele, co przełożyło się na realizacje powoli dostające zielone światło do premiery. Do listy swego rodzaju powrotów, w stylu podobnym do Friends. Reunion dołącza Harry Potter 20th Anniversary: Return to Hogwarts, czyli specjalny program HBO Max zrealizowany z myślą o 20 rocznicy premiery pierwszej ekranizacji powieści J.K. Rowling, Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Nigdy nie załapałam się do klubu wielkich miłośników tej opowieści, wręcz ostatnio pomyślałam, że może warto byłoby nadrobić zaległości i wrócić do filmów – odnoszę wrażenie, że pominęłam kilka ekranizacji, ale zdaję sobie sprawę, jak dużym wydarzeniem może być emisja tego specjalnego odcinka.

Harry Potter 20th Anniversary: Return to Hogwarts trafi do emisji 1 stycznia i będzie zawierał specjalne wywiady z aktorami, m.in. Danielem Radcliffem, Emmą Watson, Rupertem Grintem. Nie zaproszono J.K. Rowling, której poglądy spotykają się z dużą krytyką opinii publicznej, ale w produkcji znajdą się archiwalne wypowiedzi pisarki na temat ekranizacji jej książek. Pewnym przedsmakiem tego odcinka jest seria Harry Potter: Turniej Domów Hogwartu, od tego tygodnia dostępna na HBO Go. Oprócz niej w ofercie HBO pojawiły się wszystkie filmowe części przygód Pottera.

Matrix z plakatem, Outlander z kolejną zapowiedzią

Skoro już mowa o wskrzeszaniu wspomnień to czas obudzić kolejne. W listopadzie zaprezentowano plakaty reklamujące nowego Matrixa. Resurrections ma wejść do kin jeszcze w grudniu. Bilety można już rezerwować w dużych sieciach kin. Trochę czekam na tę premierę, bo obsada jest zachęcająca, a trochę mam obawę, że to się zwyczajnie nie uda. Matrix Zmartwychwstania trafiłby na ekrany kin wcześniej, ale pandemia spowolniła prace, o czym wspominałam w Monthly na sierpień 2020.

Emocje podsycają również producenci szóstego sezonu serialu Outlander, którzy w ramach promocji opublikowali czołówkę nowego sezonu. Nowe odcinki zaczną być emitowane w Stanach Zjednoczonych od 6 marca. W Polsce najprawdopodobniej dzień później, 7 marca zaczną trafiać na Netflixa. Jak w każdym sezonie, również w tym, pojawią się nowi bohaterowie. Poznamy rodzinę Christie.

Ogłoszono nominacje do nagród Grammy. Zaskoczenia?

W tym miesiącu ogłoszono listę nominowanych do najważniejszych nagród muzycznych, Grammy. Najwięcej nominacji zgarnęli Justin Bieber, którego po latach zaczęto doceniać aż nad wyraz, debiutująca Olivia Rodrigo, która nominacjami musi dzielić się m.in. z Taylor Swift, której po czasie dopisano prawa do jednej z kompozycji z albumu SOUR, Billie Eilish, której gwiazda świeci już słabiej niż choćby dwa lata temu oraz Doja Cat i H.E.R.. Nominacja, jaka mnie cieszy najbardziej to wyróżnienie zespołu ABBA, który po raz pierwszy w karierze ma szansę na statuetkę. Utwór I Still Have Faith In You z albumu Voyage nominowano w jednej z głównych kategorii, Record of the Year.

Swój plan zrealizowała również Halsey, która dzięki wydaniu mocno zróżnicowanej płyty, mieszającej pop i alternatywę, została nominowana właśnie w alternatywnej kategorii. Jej album If I Can’t Have Love, I Want Power może zostać najlepszą alternatywną płytą. Pełną listę nominowanych, na której nie zabrakło Taylor Swift czy Foo Fighters, można znaleźć tutaj. Ceremonia rozdania nagród odbędzie się w ostatni dzień stycznia 2022 roku.

Koncertowy listopad – Muchy i Ofelia

Listopad się kończy, a do listy tegorocznych doświadczeń koncertowych dopisuję dwa koncerty. W ramach Estrada Festival miałam przyjemność bawić się na wyjątkowym koncercie zespołu Muchy – relacja czeka tutaj. Ostatni dzień listopada spędziłam natomiast na koncercie dziewczyny, którą chciałam zobaczyć na żywo już w ubiegłym roku. Z widomych powodów się nie udało, ale zaległości już nadrobione! Relacja z koncertu Ofelii pojawi się na dniach, przedsmakiem niech będą pierwsze zdjęcia.

NAJPOPULARNIEJSZE PUBLIKACJE NA BLOGU W listopadzie 2021

TEGO SŁUCHAŁAM W listopadzie 2021!

Bez zaskoczenia mój miesiąc zdominował nowy album zespołu ABBA. Wspomnienia odżyły, gdy włączyłam Red (Taylor’s Version). Wracałam też do płyt słuchanych już wcześniej, albumu Much, CHVRCHES, Biffy Clyro i Ralpha Kamińskiego. Oprócz tego odświeżyłam MTV Unplugged Krzysztofa Zalewskiego i wkręciłam się w album koncertowy Twenty One Pilots. Tutaj możecie sprawdzić, jakich albumów i utworów słuchałam w listopadzie. Było tego sporo i mnóstwo muzyki z lat 90.

TE SERIALE OBEJRZAŁAM W listopadzie 2021

Rodzina zastępcza – od czasu do czasu, robiąc sobie przerwę od nowości, wracam do mojej ukochanej Rodziny zastępczej. Zawsze utuli, zawsze rozbawi.

Pajęczyna Player – uległam reklamom i skusiłam się na nowy serial z Joanną Kulig. Zakończenie nie było tak porywające, jak się spodziewałam, ale jest to dobrze zrobiony serial, z ciekawym spojrzeniem na PRL.

Maid Netflix – gdyby ktoś wcześniej powiedział, że w serialu Maid na Netflix gra Nick Robinson i Andie MacDowell (z córką!) już dawno miałabym ten seans za sobą. Tymczasem musiałam przekonać się o tym sama, więc dość późno obejrzałam historię Alex.

You Netflix – miałam dwa podejścia do pierwszego odcinka trzeciego sezonu. Dopiero za drugim zaskoczyło, a później poszło naprawdę sprawnie. Należę do tej grupy, która uważa ten sezon za najgorszy, ale jednocześnie czekam na kolejny, bo plot twist nie był zły.

Stacja Berlin – przypadkiem trafiłam na Canal+ na Berlin Station, amerykański serial o tematyce szpiegowskiej, który ma łącznie trzy sezony. Na razie ze spokojem oglądam sobie pierwszy. Nie jest to poziom Homeland, ale sprawia przyjemność.